jestem kobietą
zamkniętą w przestrzeni
pomiędzy młodością a wiecznością
jestem niewidzialna
brzemię lat usiadło mi na karku
i ciąży
czuję pożądam marzę
nie dałeś mi szansy
zwabiony słodyczą młodego łona
i tajemnicą
czy wrócisz
otulisz oddechem
czy przyciągnę cię
czarem wspomnień ciepłem
i wieczorami przy kominku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam