dotykasz włosów
pieszczotą lekką i subtelną
gładzisz policzki
delikatnie kreślisz kształt
brwi nosa warg
smakuję cię chciwie
ty w zamian
drażnisz szyję
nawiedzasz dekolt
spijasz krople potu
drżę w oczekiwaniu na więcej
letni deszczu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam