okno na ogród
wiatr o zapachu róż
muska mi włosy
Obserwatorzy
sobota, 31 marca 2012
Czy pamiętasz
czerwień jarzębiny
w moich rozwianych włosach
a nasze pocałunki
przez szybę ustrojoną przez mróz
a może świeżo zaoraną ziemię
gdy biegliśmy w stronę tęczy
czy wspominasz czasem?
czuły dotyk promieni słońca
na naszych złączonych dłoniach
to już rok jak odszedłeś...
piątek, 30 marca 2012
Czar nocy
urzeczona słodkim aromatem maciejki
wychodzę do ogrodu i
oddychając pełną piersią
chłonę całą sobą
czar nocy...
głęboki granat bezkresnego nieba
usianego migoczącymi jak iskierki gwiazdami
i pyzaty księżyc
nisko zawieszony nad koronami sosen
to ukazujący swe oblicze
to skrywający je wstydliwie
za pierzastymi wolno płynącymi chmurkami
rześkie chłodne powietrze
przesycone zapachem
wilgotnej świeżo skoszonej trawy
z delikatną wonią kwiatów
wszechobecna cisza
przerywana z rzadka
odległym szczekaniem psów
spragnionych towarzystwa
i tajemniczym pohukiwaniem sowy
krążącej z wolna nad ciemnym lasem
i ...niespodziewany dotyk
delikatnych jak aksamit
skrzydełek ćmy
zwabionej światłem...
czwartek, 29 marca 2012
Hiacynty
zazdroszcząc przebiśniegom
śmiało rwą się na świat
wychylając ochoczo z ziemi
żywo zielone kiełki
zrażone chłodem stulone
jakby drzemią..oczekując nieśmiało
na czułe pocałunki słońca
na delikatną pieszczotę wiatru
na orzeźwiające połyskliwe jak diamenty kropelki rosy
wdzięczne..
nagle rozkwitają..
rozchylając w pełni swe urocze
subtelnie zabarwione płatki
różowe białe fioletowe
czarując..
wyrafinowanym kształtem
i intensywnym aromatem
Czar nocy
urzeczona słodkim aromatem maciejki
wychodzę do ogrodu i
oddychając pełną piersią
chłonę całą sobą
czar nocy...
głęboki granat bezkresnego nieba
usianego migoczącymi jak iskierki gwiazdami
i pyzaty księżyc
nisko zawieszony nad koronami sosen
to ukazujący swe oblicze
to skrywający je wstydliwie
za pierzastymi wolno płynącymi chmurkami
rzeźkie chłodne powietrze
przesycone zapachem
wilgotnej świeżo skoszonej trawy
z delikatną wonią kwiatów
wszechobecna cisza
przerywana z rzadka
odległym szczekaniem psów
spragnionych towarzystwa
i tajemniczym pohukiwaniem sowy
krążącej z wolna nad ciemnym lasem
i ...niespodziewany dotyk
delikatnych jak aksamit
skrzydełek ćmy
zwabionej światłem...
środa, 28 marca 2012
Kocham cię
kocham cię
wiosną
z bosymi stopami na trawie wilgotnej od rosy
pod krzakiem wonnego bzu
i latem
w sadzie z koszem pełnym rumianych jabłek
i jesienią
z nitką babiego lata we włosach
i zimą
wtedy gdy płatek śniegu topi się na twoich rzęsach
i wtedy gdy dorzucasz drew do kominka
kocham cię w górach i nad morzem
w lesie i na łące
w oślepiającym słońcu gdy zabawnie mrużysz oczy
i w ulewnym deszczu gdy osłaniasz mnie opiekuńczo parasolem
w czasie pracy
skupionego poważnego nieobecnego duchem
i w czasie odpoczynku
rozluźnionego z mruczącym kotem na kolanach
bladym świtem
z pogodnym uśmiechem witającego nowy dzień
i w południe
rozkoszującego się filiżanką aromatycznej herbaty
i późnym wieczorem
gdy ochoczo obejmujesz mnie ciepłymi ramionami
kocham cię ..zawsze i wszędzie
gdzie jesteś...
wymarzony wytęskniony wyśniony
wtorek, 27 marca 2012
początek marca
początek marca
odwilż odsłania stoki
wezbrany potok
czyż nie żal lśnienia szadzi
na gałęziach świerków
odwilż odsłania stoki
wezbrany potok
czyż nie żal lśnienia szadzi
na gałęziach świerków
Rzeka
niestrudzenie powoli toczy swe wody
wciąż dalej i dalej ku morzu
wijąc się meandrami
niczym połyskująca w słońcu wstążeczka
zachwyca zielonymi dzikimi brzegami
porośniętymi sitowiem
tu i ówdzie wonnym tatarakiem
a wiosną kępami żółtych kaczeńcy
wabiących delikatne jak mgiełka ważki
obmywa rozłożyste wierzby płaczące
nurzające w jej toni
długie wiotkie ramiona
i gęste zarośla łozy
z gniazdami kaczek krzyżówek cyranek
a bywa że i pełnych gracji łabędzi
kusi
chłodną przejrzystą wodą
skrywającą maleńkie jak kijanki rybki
i piaszczystym jasnym dnem
usianym drobniutkimi kamyczkami
a gdzieniegdzie kruchymi muszelkami
zimą pokryta grubą krą
wiosną rwąca jak górski potok
majestatyczna ponadczasowa...i piękna
poniedziałek, 26 marca 2012
Brzoza
wiosną urzeka
wysmukłym pniem
i bezlistną koronką gałęzi
usianych pączkami dążącymi ku słońcu
latem kusi
odpoczynkiem w cieniu
jej delikatnych listków
drżących leciutko na wietrze
jesienią olśniewa
pięknem złoto-czerwonych liści
szeleszczących z cicha
pod naporem gibkiego ciałka wiewiórki
zimą onieśmiela
chłodną bielą kory
i pokrytych srebrzystą szadzią gałązek
sobota, 24 marca 2012
Zew natury
kuszę cię
żywicznym lasem niezgłębionym
pachnącym igliwiem i mokrą korą
wijącą się meandrami rzeką
o orzeźwiającej toni i wartkim nurcie
łanami zboża falującymi na wietrze aż po horyzont
z gniazdem skowronka
i wdzięcznym chabrem
ukwieconą łąką
wonną od ziół
z tańczącymi motylami
i muzyką świerszczy
wołam cię...
Pole
w wiosennej szacie
ukazuje się światu
żywą zielenią oziminy
ledwie śnieg stopnieje
latem szczyci się
falującymi z szelestem dojrzałymi kłosami
w towarzystwie
ażurowych błękitnych chabrów
przyciągających wzrok czerwienią delikatnych maków
i fioletowych wdzięcznych kąkoli
jesienią wita
zapachem świeżo zaoranej ziemi
i krakaniem wszędobylskich wron
z gracją przeskakujących
ze skiby na skibę
w poszukiwaniu jedzenia
zimą oślepia
skrzącą się w słońcu bielą
poznaczoną gdzieniegdzie
tropami zajęcy saren a bywa że i wilków
piątek, 23 marca 2012
Las o poranku
wabi
radującym serce głosem kukułki
rozpraszającym senną ciszę
już na skraju
i pracowitym postukiwaniem dzięcioła
dobiegającym z oddali
niepokoi
nagłym dotykiem wilgotnych gałązek
i lepkiej pajęczyny
ustrojonej w kropelki rosy
niczym w diamenty
intryguje
zapachem butwiejących liści
i mokrego drewna
zmieszanych z drażniącą nos
wonią grzybów
urzeka
widokiem saren na polanie
wyłaniających się z mgły
jak nieziemskie zjawy
kusi
smakiem świeżutkich słodkich jagód
rozpływających się w ustach
i plamiących palce
Poranek
na skrzydłach wiatru
wybiegam do ogrodu
wzrok mój
na płatku róży
przegląda się w kroplach rosy
odurzona
słodkim zapachem
uśmiecham się do siebie
czwartek, 22 marca 2012
???
rankiem
budzę się z błogim uśmiechem
rozchylonymi wargami smakując
twój delikatny pocałunek
w ciągu dnia
rozmarzonymi oczyma chwytam
twój roziskrzony wzrok
a chętnym umysłem chłonę
każde twoje mądre słowo
wieczorem
rozanielona zasypiam wtulona
w twe ciepłe opiekuńcze ramiona
rozkoszując się każdą chwilą
mijającego dnia spędzoną z tobą
czy to jest miłość?
środa, 21 marca 2012
dziecięce skarby
dziecięce skarby
zakurzona muszelka
z przepastnej skrzyni
wakacyjne wspomnienia
powracają jak fale
zakurzona muszelka
z przepastnej skrzyni
wakacyjne wspomnienia
powracają jak fale
Kocham
subtelność zapachu hiacyntów
zroszonych rosą
gładkość skórki pomidorów
rozgrzanych słońcem
delikatność nitki babiego lata
niesionego wiatrem
chłód szyby
pomalowanej przez mróz
kocham cię życie...
przedwiośnie
Sople lodu ronią łzy
po pocałunkach słońca
gwizd kosa
świdruje w uszach
topniejący śnieg spływa
delikatnymi strumyczkami
u podnóża rwących się ku niebu przebiśniegów
już koniec zimy..
Zaproszenie do miłości
czy potrafisz/
oczarować mnie głosem dźwięcznym
jak srebrne dzwoneczki
czy potrafisz?
uwieść mnie dotykiem lekkim
jak skrzydła motyla
czy potrafisz?
pokochać mnie sercem gorącym
jak wrząca lawa
czy potrafisz?
mnie zatrzymać...
Jesień
Liście szeleszczą
pod stopami wiatru
klucz żurawi
dziurawi niebo
nitki babiego lata
złapane w pajęczynę
drżą leciutko pod naporem rosy
już jesień...
wtorek, 20 marca 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)