***
niespiesznie
otul mnie muzyką
podaruj mi nuty
niech rytm
twój i mój
zabrzmią wspólnie
w ciszy
gdy czułość
przemawia drżeniem
niespiesznie
***
ty i ja w pół drogi do siebie
już niedaleko
ale jeszcze nie dłoń w dłoni
na ścieżce pachnącej nadzieją
już nie wstrzymuję oddechu
nie sięgam mroku
myśli wirują jak rój wielobarwnych motyli
to się plączą to dotykają serca
już nie kradnę wspólnych chwil
nie spoglądam trwożnie
i tylko twoje ciepłe oczy
każą mi oddychać uśmiechać się czuć
Cisza
cudowny moment pomiędzy
oddechem a drgnieniem powieki
jeszcze krok i zajrzę
do wnętrza siebie i posmakuję wolności
dotknę duszy
a może usłyszę szept boga
jeszcze krok i przekonam się
co znaczy miłość do siebie
tylko w ciszy
stęskniona za sobą
obejmę się ramionami i utulę
cisza
i już wiem że jestem w stanie
z sobą wytrzymać
wytrwać odetchnąć głębiej
a może zachłysnąć się szczęściem
***