Obserwatorzy

czwartek, 8 marca 2018

***



odszedłeś nagle
miłość przebrzmiała
ostatnie takty
wykrzyczałam w przestrzeń
jutro pogrążyło się w ciemności
strząsam z rzęs pożegnanie
smutek i samotność
splatam w warkocz
odrętwiała
spadam w nicość
nic już nie czuję
tylko przerażenie
że przyszłość  nie wypisze
naszych imion obok siebie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam