Obserwatorzy

czwartek, 31 października 2013

Odeszli...

odeszli
już ich nie ma
ślady rozwiał wiatr
drogi bez powrotu
nabrzmiały ciszą
mgliste szczeliny
między światami
rozpłynęły się jak obłoki

nie ma babci ani taty
ciocia nie czyta mi bajek
dziadek nie śledzi
wzlatujących gołębi

pozostały
puste zakamarki
w sercu stężałym z samotności
i zapisane karty
w księdze wspomnień

środa, 30 października 2013

Koniec miłości/ekfraza/

 Inez Baturo


miłość przebrzmiała
łzy
stężały w sople

mróz niszczyciel
stwardniałymi mackami
bierze szturmem
pokąsane serce

czułość
namiętność
tęsknota
zastygły w kryształy
lśniące srebrzyście

zdrętwiałe wargi
sławią
krainę pokrytą zmarzliną
nazywającą siebie duszą

środa, 23 października 2013

Ta chwila

zamknęłam w objęciach 
jesienny mrok 
i zapach twojej skóry 
zroszonej i tak gorącej 
jak popołudnie na plaży 
okraszonej słońcem 

oddech miłości 
tętni w skroniach 
pieści i zniewala 

cień ciała 
chłonie zarys 
stęsknionych dłoni 

szeptów moich słuchasz 

księżyc marzyciel 
przegląda sie w oczach 
dotyka nabrzmiałych ust 
błądzi po policzkach

środa, 16 października 2013

Kochanie moje kochanie

kochanie
zamknęłam w cieple dłoni
zapach miłości
oddechem pieszczę
czułość westchnień i zapewnień
piękno uśmiechu
wchłonęłam w duszę

spójrz

już jesień
stroi się w barwy gorące
jak serca
śniące o namiętności

kochanie moje kochanie

chwyć nitkę
do labiryntu szczęścia
nim odfrunie wyschniętym liściem
szepcząc o przemijaniu


I miejsce w konkursie w grupie Poezja na facebooku

ranek w deszczu

ranek w deszczu
kot chwyta raz za razem
krople na szybie

wtorek, 15 października 2013

Już cię nie ma

odszedłeś
grabiąc bezwstydnie ochłapy szczęścia
zapach miłości uniósł wiatr
echo kroków
utonęło w goryczy jutra
spokój umknął
cierpienie chłodem otuliło zmysły

szukam cię w marzeniach
błądzę w otchłani snów
tęsknota dręczy
puste dłonie szukają ciepła

i już tylko
most spowity mgłą
tak przyciąga nęci tak kusi
pragnę unieść ramiona
jak ptak
i pomknąć ku unicestwieniu
w pustkę w ukojenie

środa, 9 października 2013

Sen o jesieni

wczoraj nim północ
posrebrzyła mi rzęsy

dziwny sen mi się przyśnił

jesień z szelestem
zanurzająca się
w falach mgły

klucz żurawi
szybujący z wiatrem
ku wzgórzom
w oranże i brązy przybranym

i anioł
w wieńcu z głogów
na włosach miękkich
jak nitki babiego lata

uśmiechnął się
obsypał złotem
podał dłoń
i odpłynęłam
z oczami pełnymi
wilgotnych kasztanów


Wiersz zajął I miejsce w konkursie w grupie Poezja na facebooku

Zatańczę walca z jesienną mgłą...

Popłynę z muzyką popłynę z tchnieniem
poranek do tańca zaprasza mnie śmiele
tańczą już topole pląsają kasztany
tańczy już klonu w mgłę osnuty cień

tańczą złote liście dojrzałe orzechy
czerwone korale fiolet wrzośców tulą
melodia jesieni tak senna tak cicha
muzyka poranka muzyka gra

nie tęsknię za zimy szeptem harfy chłodnym
nie dla mnie ogniste rytmy żaru lata
tylko jesień czar ma tylko jej muzyka
dla duszy mojej i serca wciąż gra


Wiersz- walc z warsztatów prowadzonych przez Grzegorza Trochimczuka na E- literatach...