Obserwatorzy

niedziela, 16 marca 2014

Wiosna i ty

nie mów  
że wiosna nie rozgrzała myśli  
nie roznieciła ognia w sercu  

nie narzekaj  
na chłód dłoni  
i samotność  

popatrz  
już krokusy  
ścielą się kobiercem  
pod stopami  
a ptaki zakładają gniazda  

posłuchaj  
deszczu pieszczącego trawę  
i pączki na gałęziach magnolii  

uśmiechnij się i żyj  
a radość weźmie cię w ramiona  
i otuli ciepłem istnienia

2 komentarze:

  1. Mam wrażenie, że pierwsza zwrotka jest całkowicie zbędna, jest przegadana. Cały sens utworu meści się w dalszej części i to, co na początku, to tylko łopatologiczne powtórzenie pointy.

    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  2. tak mnie jakoś naszło i to właśnie ta pierwsza zwrotka za mną chodziła...

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam