jeszcze
wczoraj
szumiała
opowieści
tuliła do
serca ptasie gniazda
latam koiła
cieniem
jesienią
szeptała
sypiąc
złotem
lata trwała niewzruszona
delikatność
sławiąc i potęgę
dziś
zawalidrogą okrzyknięta
dała głowy
pod toporem
widzisz
młode wróble
patrzą
martwymi oczami w niebo
odeszły wraz
z nią
pozostały
wspomnienia i żal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam