Obserwatorzy

czwartek, 21 listopada 2019

***



słońce zakwita szkarłatem
już chowa twarz
noc wpełza do pokoju zapalam świecę
jeszcze raz dotknij mojej skroni
pomaluj usta oddechem
nim odejdziesz z wiatrem
szeptem prowadzącym rozmowę z
mgłą na rozstajach dróg
czy słyszysz jak krzyczy
moja dusza
ujarzmiona i zniewolona
czujesz ból
widzisz samotność  chichoczącą w kącie



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam