szukałam schronienia
nim powiedziałam tak
chciałam zbudować dom
na granitowej skale
miał tchnąć ciepłem i miłością
szukałam spokoju
chciałam pomilczeć z tobą
zaznać ukojenia i ugasić pożar wspomnień
pamiętam
noce krzyczące rozkoszą
czułość i tęsknotę gdy znikałeś choć na chwilę
i pewność jutra o poranku
wtedy powiedziałam tak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam