Obserwatorzy

sobota, 2 lutego 2013

Dzień z tobą


rankiem  
skąpana w blasku słońca  
tonę w twoich oczach  
szarych jak kamyki  

w południowym żarze  
zamieram oczarowana  
oczekując na chłód  
twojego oddechu  

wieczorem  
ostatnie promienie dnia  
pieszczą  
nasze ciała  
oszołomione bliskością  

nocą  
zasypiam spełniona  
chłonąc zapach  
twoich włosów  
wilgotnych od rosy

1 komentarz:

  1. I czegóż więcej potrzeba kobiecie do szczęścia? ;)Idealnie ujęte :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam