Obserwatorzy

piątek, 8 lipca 2016

Jutro


to było jak olśnienie
krótki błysk
nagle powiedziałeś że kochasz
wpasowałeś się w moje istnienie
samotne dni i noce
wypełniły się tobą
po brzegi

obolałe kwilące serce
stłamszone i stężałe
odżyło
jak delikatny kwiat
po życiodajnym deszczu

powiedz
czy wieczory jutra
nadal będą
otulone twoim zapachem
twoje ramiona azylem
usta przystanią
w drodze ku rozkoszy
czy nie zapomnisz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam