Obserwatorzy

czwartek, 19 sierpnia 2021

***

 

***

przytulam rześki poranek

floksy pachnące wilgocią

i mieczyki drżące

w objęciach złotolicych nawłoci

wczoraj pożegnałam bociany

umykające przed chłodem

dziś przytuliłam

wskakujące do kosza grzyby

jutro przytulę ostatnie pomidory

i pierwsze lśniące kasztany

mrugające do mnie z trawy

lato się kończy

rozkładając szeroko skrzydła

odlatuje nasączając świat

nostalgią


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam