poprowadź mnie ścieżką
pachnącą przeszłością
gdzie wieś przycupnięta w cieniu drzew
tchnęła spokojem i ciszą
gdzie słoneczniki, topinambury i malwy
kłaniały się słońcu
pokaż mi łany zbóż chabry i kąkole
weź w dłonie śpiew skowronka i klekot bociana
poprowadź mnie tam
gdzie dusza spragniona wytchnienia
pląsała w objęciach łąk i wiatru
poprowadź mnie i nie zapomnij
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam