Obserwatorzy

czwartek, 28 listopada 2024

 

***

Zimne poranki pachną wilgocią

czasem skute lodem

chłodzą serca

szczypią policzki i dłonie

dni jeszcze ciepłe

choć słońce rzadko

pieści ulice i skwery

często deszcz kroplami

spływa z rzęs

czasem mgła otula świat

spragniony jasności

już za parę dni

późna jesień poda dłonie zimie

i biały puch pokryje dywanem

i miasta i wsie i przedmieścia

już czas

Agata Rak

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam