krzew forsycji
kobieta w kapeluszu
zrywa gałązki
Obserwatorzy
poniedziałek, 30 kwietnia 2012
niedziela, 29 kwietnia 2012
Ogień
tli się i bucha
rozkosznie grzeje i parzy do bólu
z maleńkiej
niemal jak ziarnko maku
ledwo żarzącej się iskierki
zmienia się
w olbrzymi drgający niespokojnie płomień
w kominku
płonie wesoło
z trzaskiem trawiąc cieniutkie
niczym dziecięce paluszki gałązki
i spopielając potężne kłody
w pożarze
budzi grozę
żarłocznie jak mityczny potwór
pożerając wszystko
na co się natknie
cudowny i groźny
ten sam ogień
a tak różny...
czwartek, 26 kwietnia 2012
Pokusa
zawirowałam leciutko
zanuciłam cichutko
oczarowałam cię
ciałem
wysmukłym
podobnym młodej brzozie
i głosem
dźwięcznym
jak muzyka skrzypiec
podbiegłam bliziutko
musnęłam leciutko
skusiłam cię
zapachem
świeższym
od powietrza po burzy
i dotykiem
delikatnym
jak płatki malwy
nadstawiłam ust
uwiodłam cię
ustami
o smaku poziomek
środa, 25 kwietnia 2012
wtorek, 24 kwietnia 2012
poniedziałek, 23 kwietnia 2012
Po deszczu
powietrze
rześkie i wonne
jak morska bryza
zwabia mnie do ogrodu
tęcza
barwna i urocza
niczym zwiewna wstążka
przyciąga wzrok
wróble
w kałuży pod piwonią
ćwierkające wesoło
radują uszy
krople
spadające z gałęzi
przy lada muśnięciu
wywołują dreszcz
truskawki
świeżo zerwane z krzaczka
wilgotne i słodkie
słodsze od ust młodej dziewczyny
pobudzają smak
piątek, 20 kwietnia 2012
Letni deszcz
przybył nieoczekiwanie
stopniowo
leciutki niczym mgiełka
w przymierzu z tęczą
z czasem
zaszemrał cichutko
zabębnił o omdlałe liście
przynosząc orzeźwienie i
spłukując z nich kurz
po chwili
rozszalał się
runął jak wodospad
strącając delikatne płatki piwonii
i przyginając jej pędy ku ziemi
niedługo
stopniowo zelżał i wycofał się
pozostawiając
świeże powietrze ...i kałuże
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
niedziela, 15 kwietnia 2012
Mój anioł
zjawił się nagle
nie wiadomo skąd
spokojnie bez fajerwerków
rozświetlił
ciemny zakątek pokoju
bezszelestnie
jak obłok mgły
podpłynął..
delikatnie niczym piórko
musnął policzek
starł łzę
pocieszył...
i uleciał
rozpostarwszy szeroko skrzydła
pozostawiając
kiełkujące w sercu szczęście
sobota, 14 kwietnia 2012
Miłość
przyszła niespodziewanie
bez pukania
gwałtownie jak huragan
wdarła się do serca
i została...
z czasem zajęła
rozgorączkowane chętne ciało i
rozgościła się jak pani na włościach
a potem stopniowo po troszeczku
zagarnęła duszę
i już nie jestem sama
marzyć tęsknić i śnić o niej
nie muszę
piątek, 13 kwietnia 2012
Jesień
Liście szeleszczą
pod stopami wiatru
Klucz żurawi
dziurawi niebo
Nitki babiego lata
złapane w pajęczynę
drżą leciutko pod naporem rosy
czwartek, 12 kwietnia 2012
Pamiętam
pamiętam..
w twoich oczach
przejrzyste wiosenne niebo gdy
czarowałeś mnie uśmiechem zza kwitnącego bzu
pamiętam..
w twoich oczach
bukiet wdzięcznych chabrów gdy
musnąłeś moją dłoń lekko i delikatnie jak płatek róży
pamiętam..
w twoich oczach
gałązkę jarzębiny gdy
całowałeś mnie na dobranoc w ostatnich promieniach słońca
i ..pamiętam też
w twoich oczach
błysk kryształków lodu gdy
mówiłeś,że odchodzisz...
wtorek, 10 kwietnia 2012
Wspomnienia
poruszam się po ścieżkach
mej pamięci
ulotne wspomnienia...
przyjemne
biegnę ku nim z zapamiętaniu
z lekkością motyla
rozkoszując się każdym krokiem
po alejce usłanej kwiatami
przykre
omijam szerokim łukiem
a dróg do nich wiodących
zarośniętych zielskiem
nie zauważam
tak to już jest...
mapa mych wspomnień rozległa
wiele dróg
krótszych i dłuższych
prostych jak strzała i krętych
jasnych i ginących w mroku
każdy mijający dzień
tworzy
nowe wciąż nowe i nowe
niedziela, 8 kwietnia 2012
Czy
jutro też będę samotna
sama
z tobą u boku
nieszczęśliwa
zaplątana we wspomnienia
związana przeszłością
czy
weszliśmy już na drogę bez powrotu
a może jeszcze wrócisz
może
z czułością spojrzysz mi w oczy
lekko dotkniesz mej dłoni
przytulisz
może....
sobota, 7 kwietnia 2012
Kraszanki
na wielkanocnym stole
wychylając się z rzeżuchy
pysznią się wszystkimi barwami tęczy
żółte
jak słońce
i wyniosłe słoneczniki
w pełnym rozkwicie
niebieskie
jak wiosenne niebo
i niezapominajki
uśmiechające się w kępie trawy nad strumykiem
różowe
jak aksamitne płatki piwoni
i usta młodej dziewczyny
czekającej na pierwszy -pocałunek
fioletowe
jak wonne bzy
i soczyste śliwki
zielone
jak niedojrzały agrest
i świeżo spłukane deszczem
pierzaste liście paproci
czerwone
jak polne maki
i jęzory ognia
liżącego kłody drewna w kominku
pomarańczowe
jak mandarynki
i zachodzące słońce
chowające się
powoli i majestatycznie za lasem
wszystkiego najlepszego z okazji świąt...
piątek, 6 kwietnia 2012
Morze
tajemnicze i bezkresne
aż po horyzont
łagodne i spokojne kołysze do snu
delikatnym szumem
wzburzone zatrważa
groźnym pomrukiem lub ogłuszającym rykiem
wita z daleka
zapachem jodu i krzykiem mew
kusi
piaszczystym dnem
pełnym muszelek
i subtelną pieszczotą fal
czaruje pięknem
zaskakuje goryczą
niezgłębione i nieokiełznane
czwartek, 5 kwietnia 2012
Pole
W wiosennej szacie ukazuje się światu
żywą zielenią oziminy
ledwie śnieg stopnieje
latem szczyci się
falującymi z szelestem dojrzałymi kłosami
w towarzystwie
błękitnych ażurowych chabrów,
przyciągających wzrok czerwienią delikatnych maków
i wdzięcznych fioletowych kąkoli
jesienią wita
zapachem świeżo zaoranej ziemi
i krakaniem wszędobylskich wron
z gracją przeskakujących ze skiby na skibę
w poszukwaniu jedzenia
zimą oślepia
skrzącą się w słońcu bielą
poznaczoną gdzie niegdzie
tropami zajęcy,saren a bywa,że i wilków
środa, 4 kwietnia 2012
Wspomnienia
Wspomnienia
cicha noc
deszcz czai się w mroku
zimny wiatr w kominie
wygrywa swą melodię
wspomnienia..
napływają falami...
plaża
w promieniach słońca
i ciepły miękki piasek pod stopami
oczy
rozmarzone zamglone
podobne głębiom oceanu
dłonie
czułe i niecierpliwe zarazem
pocałunki
pełne słodyczy i gwałtowne
jak letnia nawałnica
słowa miłości
rozbudzające i...
kojące jednocześnie
zamykam oczy..szczęśliwa
szum deszczu kołysze mnie do snu
wtorek, 3 kwietnia 2012
Pamiętam
pamiętam..
w twoich oczach
przejrzyste wiosenne niebo gdy
czarowałeś mnie uśmiechem zza kwitnącego bzu
pamiętam..
w twoich oczach
bukiet wdzięcznych chabrów gdy
musnąłeś moją dłoń lekko i delikatnie jak płatek róży
pamiętam..
w twoich oczach
gałązkę jarzębiny gdy
całowałeś mnie na dobranoc w ostatnich promieniach słońca
i ..pamiętam też
w twoich oczach
błysk kryształków lodu gdy
mówiłeś,że odchodzisz...
poniedziałek, 2 kwietnia 2012
Bądź przy mnie
Noc ciemna i cicha
i tylko ciekawski księżyc
zagląda przez okno
miłość
przychodzi nagle
jak letnia burza
pocałunki
subtelne i lekkie
rozgrzewają serca
dłonie
muskające delikatnie
rozbudzają zmysły
ciała
rozgrzane
coraz gorętsze
wybuchają płomieniem
i kiedy
z rozkoszy krzyczę
jesteś blisko mnie...
niedziela, 1 kwietnia 2012
Urok poranka
wyrwana ze snu
wychodzę przed dom
a moje wyostrzone zmysły chłoną
baśniowe piękno natury
potężne słońce
wyłaniające się powoli
zza kępy smukłych brzóz
oświetlające stopniowo coraz większe
połacie kolorowego ogrodu
promienie prześwitujące
gdzieniegdzie przez gałęzie
muskają aksamitne płatki kwiatów
spijając z nich krople rosy
lśniące jak łzy
obudzone ptaki
rozpoczynają swój codzienny koncert
a jaskółki z furkotem skrzydeł
opuszczają gniazdo
zawieszone pod dachem
obrośniętej pnącymi różami altanki
balsamiczne czyste powietrze
z delikatną wonią świeżo rozkwitłej piwonii
niesioną z wiatrem
wabi pierwsze pracowite pszczoły
i wdzięczne biedronki
dotyk mokrej śliskiej trawy
tulącej się do moich bosych stóp...
i kuszący smak zroszonych jeszcze po minionej nocy
miękkich soczystych słodkich jeżyn
Subskrybuj:
Posty (Atom)