Obserwatorzy

czwartek, 24 stycznia 2013

Brzask


zanurzam dłonie  
w szarości nieba  
o brzasku  
żegnając zachodzący księżyc  

chciwie chwytam  
pierwsze promienie słońca  
połyskujące złociście  
przeganiające chłód nocy 

podążam w zachwycie  
ku bramom dnia  
przeglądając się  
w zwierciadłach rosy  

tęsknie nasłuchuję  
świergotu  
budzących się wróbli  
głoszących radośnie  
nadejście poranka

5 komentarzy:

  1. I zapachniało wiosną... Bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja poczułam wiosnę, bardzo mi się podoba, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny wiersz, pełen radości i nadziei. Twoje wiersze, które do tej pory czytałam, wskazują, że jesteś osobą szczęśliwą i spełnioną.

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię pisać wiersze radosne i przyjemne w czytaniu lubię przenieść się na chwilę do świata pełnego szczęścia,lubię oderwać się od codzienności...

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam