noc przebrzmiewa
jak symfonia
odchodzisz w mrok
zabierając z sobą tajemnicę
nocy i tego co wcześniej
nie mogę zapomnieć
żaru
i twoich
niecierpliwych dłoni
wpisałam w twoje usta krzyk
spazm zabrał oddech
i tylko mi żal
że spotkałam cię za późno
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam