Błądzę
po ścieżkach nieba
w granat odzianych
zaglądam
do królestwa aniołów
przez zasłonę z chmur
dotykam
oblicza księżyca
srebrzącego mi włosy
słucham
obietnic
spadających gwiazd
marzę
szybując w bezkresie
na skrzydłach nocy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam