Obserwatorzy

wtorek, 15 października 2013

Już cię nie ma

odszedłeś
grabiąc bezwstydnie ochłapy szczęścia
zapach miłości uniósł wiatr
echo kroków
utonęło w goryczy jutra
spokój umknął
cierpienie chłodem otuliło zmysły

szukam cię w marzeniach
błądzę w otchłani snów
tęsknota dręczy
puste dłonie szukają ciepła

i już tylko
most spowity mgłą
tak przyciąga nęci tak kusi
pragnę unieść ramiona
jak ptak
i pomknąć ku unicestwieniu
w pustkę w ukojenie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam