nie zdradzę nikomu
zaprosiłam cię do mojego snu
uwodziłeś spojrzeniem gestem
utknęłam w przestrzeni pomiędzy
nocą a brzaskiem
w poszukiwaniu twoich ust
spragniona tajemnicy i czegoś więcej
zachłysnęłam się oddechem
spiłam zapach nieba i piekła
pamiętam
pieszczoty niespokojne dłonie
ostatni dotyk krzyk
i poranek pachnący tęsknotą
cichy jak twoje wyznania
zaprosiłam cię do mojego snu
uwodziłeś spojrzeniem gestem
utknęłam w przestrzeni pomiędzy
nocą a brzaskiem
w poszukiwaniu twoich ust
spragniona tajemnicy i czegoś więcej
zachłysnęłam się oddechem
spiłam zapach nieba i piekła
pamiętam
pieszczoty niespokojne dłonie
ostatni dotyk krzyk
i poranek pachnący tęsknotą
cichy jak twoje wyznania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam