zauroczenie
dojrzało w półmroku tęsknoty
w szepcie spadających gwiazd
przebrzmiałe tony
samotności
odpłynęły w ciszę niebytu
wszystkie barwy poranka
jarzą się szczęściem
rozkwitającej miłości
w potoku uśmiechów
spełniona spijam
krople słów jutra
z ust teraźniejszości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam