odszedłeś nagle
w ciszę nieistnienia
już nas nie ma
wiatr rozwiał
zapach miłości
wspólne ścieżki
spłukał deszcz
ciężki od łez
krzyk serca dławi
myśli
jak pięknie
by mogło być
dni upojne wypełnione
echem szeptów i wyznań
noce gorące od westchnień
lata spełnione
dlaczego
nasze oddechy
nie palą już warg
dlaczego...
III miejsce konkurs w grupie poezja na facebooku
Piękny i smutny w wymowie wiersz. Gratuluję.
OdpowiedzUsuń