Czekam na
jesień
strojną w
pelerynę z mgieł
pachnącą
kasztanami jarzębiną i deszczem
podziwiam
ciepłe barwy
liści
szeptem flirtujących
z wiatrem
zrudziałe
trawy
i babie lato
srebrem tulące się do traw i zarośli
i malowane
fioletem wrzosowisko
lubię
nostalgię rześkie
poranki na wsi
gdy cisza
koi zmysły
i wieczory
przy kominku
gdy półsenny
kot na kolanach snuje opowieści
i wspomnienia napływające falami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam