Obserwatorzy

sobota, 27 października 2012

Zmierzch jesieni

Wiatr pieści  
szkielety drzew 
pachnące smutkiem 
  
zeschłe liście 
tańczą 
swój ostatni taniec 
  
szare niebo 
wezbrało nabrzmiałymi chmurami 
roniącymi łzy 
tęsknoty za słońcem 
  
mgła tłumi myśli 
biegnące 
prostym torem ku rozpaczy 
  
ptaki ucichły 
  
świat zamarł 
w oczekiwaniu 
na pierwszy śnieg

2 komentarze:

  1. Właśnie taką mam pogodę, tylko że nic już nie czeka, bo w nocy trochę śniegu już spadło, a od rana zwyczajnie leje.

    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie śniegu nie ma wisi w powietrzu

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam