Obserwatorzy

środa, 12 sierpnia 2020

sierpniowa łaka




jak gorąco
powietrze drga i faluje
łąka pachnie słońcem i  ziołami
błądzę wśród pląsających traw
tu padam w ramiona
zarumienionych maków
tam spotykam rozesłany białym kobiercem krwawnik
widzę dziurawiec kapiący złotem i kwiaty oregano
żegluję w stronę ścieżki
zabierając z sobą bukiet wonności i czaru


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam