chwila po chwili
rozpływam się w ciszy opadających powiek
błogostan to krąży to faluje
między opuszkami palców a kącikiem ust
kuszący zapach
sekretnych zakamarków tłumi wolę mąci myśli
spijam westchnienia jęki
błogosławiąc słodycz i namiętność
zanurzam się w tobie po ostatni krzyk
po spełnienie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam